niedziela, 19 kwietnia 2015

Nina Blazon "ZWEILICHT"

Nina Blazon "Władczyni Snów"


Nowy Jork w roku 2113. Niebezpieczny, wymarły. W opustoszałych drapaczach chmur hula wiatr, a Piątą Aleją płynie rzeka.
Tylko miłość jest taka sama jak sto lat temu.
Jay jest zafascynowany i Madison, i tajemniczą Ivy.
„Grozi ci niebezpieczeństwo, jeśli tu zostaniesz. Nie mów jej, że ją kochasz” – szepcze Ivy. I znika.
Jay musi wybrać między dwoma dziewczynami, dwoma czasami, między przerażającym światem rzeczywistym a bliskim mu światem ułudy


Wydawnictwo: MAK
Liczba stron: 384
Cena detaliczna: 26,99 zł

Mo wraz z siostrą Cinną  i starszyzną Night i Coy są "potworami" które żywią sie snami. Jay jest chłopcem który spał gdy Mo pod imieniem Madison obudziła go ze snu.  Chłopak żyje jak zwykły nastolatek ma przyjaciół jest pokłócony z matką Charlie ojciec jego Robin zmarł wpadając w przepaść motorem.   Jay należał do drużyny futbolowej i mieszkał u wuja Matta i swojego kuzyna Aidana. Pewnego dnia spotyka Ivy która chce mu uświadomić  że żyje w świecie ułudy i jego świat nie istnieje. Madison jest władczynią snów podaje swoje wizje Jayowi który myśli że to wszystko prawda i umawia sie z Mo. Kiedy Mo chce rzucić na niego czar on na Jaya nie działa ponieważ nie zna jego prawdziwego imienia. Ivy bardzo chce tego by Jay w końcu przejrzał na oczy i całuje go On przez chwilę widzi świat taki jaki jest naprawdę zrujnowany i zapuszczony. Jay w końcu przejrzał i chciał zostawić Madison lecz ona nie dawała za wygraną. Jaya zaatakował Matt który zmienił sie w potwora, Aidan zmienił sie w kojota który mu pomógł w ucieczce. Skrył sie z Ivy w muzeum z resztą ludzi którzy przeżyli  katastrofę. Był rok 2135 a Jay żył cały czas w podświadomości w roku 2012. Wraz z Ivy pokonali Wandiga który próbował zabić Madison i Jaya i swoich szponach. Jay i Madison wspólnymi siłami pokonali go myślami i promieniem ognia. Mo gdy księżyc już nie był w pełni zmieniła sie w Lisa i wraz z ludźmi zawarła pokój. Ivy wraz z Jayam opowiadali potem swoją historię dzieciom i już nie bali sie żyć w Manna Hatta.

 
Opinia:
Książka jest dość zagmatwana łatwo sie w niej pogubić lecz jak już sie dojdzie do tego kto kim jest to historia urzeka jest magiczna i czyta się ją z zaciekawieniem. Powieść jest interesująca pokazuje świat sto lat po katastrofie opowieść jak wyglądają wszystkie wieżowce i co zostało z nich bardzo interesujące i działało na wyobraźnie.

Brak komentarzy: