piątek, 30 września 2016

Thomas Sniegoski "Aerie"

"Raj Utracony"
Cykl: Upadli
Tom III


Osiemnastoletni Aaron jest Nefilimem, dzieckiem upadłego anioła i śmiertelnej kobiety. Poza tym jest również tym, na którego czekają strąceni – ostatnią nadzieją popleczników Lucyfera na powrót do niebios... Niestety, Aaron niespecjalnie przykłada się do wypełniania proroctwa. Zależy mu przede wszystkim na odzyskaniu porwanego przez Werchiela Steviego. Gdy trafia do Aerie, utrzymywanej w ścisłej tajemnicy, ostatniej enklawy upadłych, Aaron ma nadzieję na chwilę spokoju. Rychło okazuje się jednak, że mieszkańcy schronienia oczekują od niego zdecydowanych działań. Również Werchiel nie daje o sobie zapomnieć i zastawia pułapkę. Porywa Villmę, wielką miłość Aarona, by użyć jej jako przynęty. Ale to nie wszystko. Gdy Aaron przybędzie na ratunek swojej dziewczynie, stanie oko w oko z Malakiem – potwornym, wyhodowanym przez niebiańskie siły stworzeniem, które okaże się kimś, kogo wybraniec nie będzie potrafił zgładzić. 

 

 Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 357
Cena Detaliczna: 34,90 zł


Aaron coraz bardziej panuje nad mocą Neflima i pomału przyzwyczaja sie że jest wybrańcem. Podróżuje z Kamaelem i Gabrielem by odzyskać Steviego, gdy natrafiają na aniołów którzy porywają upadłego anioła i postanawiają ich śledzić. W lesie dochodzi do ataku   Potęgi rzucają sie na Aarona i Kameala, zostają przez to zgładzeni. Po bitwie zostają zabrani do Aerii. Tam Aaron i Kameal muszą udowodnić kim są. Belfegon uczy Aarona jak posługiwać się jego mocami i szkoli go bo wie że prędzej czy później dowódca Potęg Werchiel zaatakuje. Aaron gdy zapoznawał sie ze swoją magią dostał wiadomość telepatyczną od Vilmy która potrzebowała pomocy przed Werchielem. Aaron bez namysłu od razu pobiegł ją ratować.  Gdy dotarł do Werchela musiał walczyć z Malakiem wojownikiem którego stworzył dowódca ze Steviego. Aaron odzyskuje Vilmię a Werchielem zajmuje sie Kamael który po potyczce ginie w Aerie. Aaron zbawia go ze wszystkich grzechów i idzie z powrotem  do Nieba, przez ten wyczyn mieszkańcy Aerie w końcu wieżą w zdolności chłopca.
Gdy dochodzi do bitwy z Werchielem wiele mieszkańców ginie i Aaron uśmierca Malaka i jest przez to przygnębiony, musiał zabić swojego przyrodniego braciszka bo ten stał się potworem z krwi i kości. Po Bitwie Aaron  wszystkich poległych zbawił by trafili do Nieba. Werchiel uciekł do swojej kryjówki i zapowiedział zemstę.

Opinia:

Książka rozkręca się powoli. Akcje w niej zawarte są bardzo rozbudowane i pobudzają wyobraźnie.
Ale jest jedno pytanie czy sięgnę po część IV? Na pewno nie już trzeciej miałam trochę dosyć a jak zobaczyłam jeszcze że są trzy kolejne byłam w szoku. Trochę już może mi sie przejadła no sama nie wiem, a może też dla tego gdy już się coś dzieje ciekawego to autor to ucina i zaprasza do kolejnej części.
Graficznie książka przyciąga wzrok jest po prostu super, ale w środku pozostaje wiele do życzenia.
Polecę tę książkę osobą którzy lubią takie klimaty ale ostrzegam że mogą sie zawieść.

Brak komentarzy: