Sadie Matthews "Namiętność po zmierzchu"
Cykl: Po zmierzchu
Tom I
Zaczęło się od iskry... Świat stanął na głowie, kiedy spotkałam
Dominica. Miałam złamane serce, strzaskane w ostre, raniące kawałki,
które musiałam pozbierać i ułożyć na nowo, żeby jak dawniej stać się
normalną, szczęśliwą osobą.
Dominic pokazał mi taki rodzaj zatracenia w namiętności, jakiego nigdy
wcześniej nie zaznałam. Teraz prowadzi mnie ścieżką czystej rozkoszy, na
której czai się także mrok. Nie mam innego wyboru, jak podążać za nim
tam, dokąd mnie wiedzie...
Na wskroś intensywna i romantyczna, prowokacyjna i zmysłowa opowieść o
namiętności zabierze was w tajemne miejsca, gdzie miłość i seks zostają
wyzwolone ze sztywnych ograniczeń.
Wydawnictwo: Hachette
Liczba stron: 328
Cena detaliczna: 29,99 zł
Beth cierpi po tym jak jej chłopak Adam zdradza ją z inną dziewczyną, wyjeżdża do ciotki Celii opiekować sie kotem gdy ona jedzie na 5 tygodni na odosobnienie odpocząć. Beth przez ten czas zajmuje sie domem ciotki i poznaje jej sąsiada Dominica. Jest jej z nim wspaniale przeżywa rozkoszne chwile. Zdobywa prace jako asystentka u Jamesa w galerii. Dominic jednak okazuje sie że ma inne zapędy seksualne niż Beth i dziewczyna chce spróbować wszystkiego co związane z Dominice'm. Beth zatraca sie w rozkoszach które daje jej facet jej marzeń lecz pewnego dnia przesadza i dotkliwie bije biczem jej nagie ciało. Beth używa hasła bezpieczeństwa i beszta Dominica. Po tym incydencie Dominic wyjeżdża by sie uspokoić i zapytać sie swojego mentora co było przyczyną jego zapędu. Gdy Beth dowiaduje sie że wyjeżdża na kilka miesięcy do Rosji postanawia sama wziąć ich związek w garść. Po gorącym numerku Dominic obiecuje że wróci do Beth jak najszybciej będzie mógł.
Opinia:
Słaba... Słaba i jeszcze raz słaba pierwsze co pisze na okładce to porównanie do Greya. To nawet nie leży obok Greya ta książka jest nudna nie wiem ile się rozkręcała chyba po 100 stronie zaczęło sie coś dziać. I jest po prostu beznadziejna. Moje odczucie jest takie że szkoda na nią pieniędzy i czasu.
Katastrofa w środku tylko główna bohaterka beczy a bohater jest nie normalny tylko ją tłucze różnymi sprzętami, a jak już zaczęło sie coś dziać to sie skończyła.. I tyle mojego wywodu.
Katastrofa w środku tylko główna bohaterka beczy a bohater jest nie normalny tylko ją tłucze różnymi sprzętami, a jak już zaczęło sie coś dziać to sie skończyła.. I tyle mojego wywodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz