Paulina Hendel "Czerwone słońce"
Cykl: Żniwiarz
Tom II
Słowiańskie demony nie dają o sobie zapomnieć!
Jeszcze do niedawna Magda była zwykłą dziewczyną, pracującą w małej księgarni, jednak obecnie jej życie wygląda całkiem inaczej niż sobie to zaplanowała.
Po ostatnich perypetiach Magda wraca do życia w innym ciele, zmienia się również jej charakter… Razem z Feliksem chcą odszukać i unicestwić Pierwszego, najbardziej niebezpieczną istotę z jaką przyszło im się mierzyć. Gdy trafiają na Mateusza, który po wydarzeniach z poprzedniego roku wyprowadził się z Wiatrołomu, we troje wyruszają na poszukiwania zaginionego żniwiarza. A na świecie z niewiadomych przyczyn pojawia się coraz więcej nawich.
Wydawnictwo: Czwarta stronaLiczba stron: 430Cena detaliczna: 39,90 zł
Opinia:
Ta część moim zdaniem była mniej wciągająca, dziać się zaczęło dopiero pod koniec książki która skończyła się w takim momencie... Nowe wcielenie Magdy jest irytujące i kompletnie różni się od wcześniejszego. Zmory, upiory, i inni jak nie kochać akcji z nimi związanymi, gdy pojawia się nawii od razu akcja przyśpiesza i w końcu zaczyna się coś dziać. Na pewno sięgnę po kolejne części Żniwiarza bo to jest gatunek który lubię i czytam z przyjemnością.
Cykl: Żniwiarz
Tom II
Słowiańskie demony nie dają o sobie zapomnieć!
Jeszcze do niedawna Magda była zwykłą dziewczyną, pracującą w małej księgarni, jednak obecnie jej życie wygląda całkiem inaczej niż sobie to zaplanowała.
Po ostatnich perypetiach Magda wraca do życia w innym ciele, zmienia się również jej charakter… Razem z Feliksem chcą odszukać i unicestwić Pierwszego, najbardziej niebezpieczną istotę z jaką przyszło im się mierzyć. Gdy trafiają na Mateusza, który po wydarzeniach z poprzedniego roku wyprowadził się z Wiatrołomu, we troje wyruszają na poszukiwania zaginionego żniwiarza. A na świecie z niewiadomych przyczyn pojawia się coraz więcej nawich.
Wydawnictwo: Czwarta strona
Liczba stron: 430
Cena detaliczna: 39,90 zł
Opinia:
Ta część moim zdaniem była mniej wciągająca, dziać się zaczęło dopiero pod koniec książki która skończyła się w takim momencie... Nowe wcielenie Magdy jest irytujące i kompletnie różni się od wcześniejszego.
Zmory, upiory, i inni jak nie kochać akcji z nimi związanymi, gdy pojawia się nawii od razu akcja przyśpiesza i w końcu zaczyna się coś dziać.
Na pewno sięgnę po kolejne części Żniwiarza bo to jest gatunek który lubię i czytam z przyjemnością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz