Katarzyna Berenika Miszczuk "Gniewa"
Cykl: Kwiat paproci
Tom VI
Wszystkie kłopoty Jagi zaczynają się od… nudy. Spokojna praca i lekko monotonny
żywot szeptuchy kończą się niespodziewanie, gdy kilka dni po Nocy Kupały zostają znalezione zwłoki kobiety. Ostatnią osobą, która widziała ją żywą, jest Jarogniewa. Mieszkańcy Bielin niemalże natychmiast zaczynają podejrzewać, że szeptucha ma z tym coś wspólnego. Samą Jagę także dręczą wątpliwości. Po wizycie jej klientka udała się na spotkanie z ukochanym. Nikt jednak nie zna jego tożsamości. Czy śmierć kobiety mogła mieć związek z magiczną miksturą szeptuchy? A może z tajemniczym kochankiem? Jarogniewa jest wściekła, że interes znowu podupada i że ktoś zabija jej klientów. Postanawia rozwikłać tę zagadkę, zanim policja na dobre zalezie jej za skórę.
Przy okazji wpadnie w spore kłopoty, pozna bliżej Swarożyca, a także niechcący stanie na ślubnym kobiercu.
Wydawnictwo: Mięta,
Liczba stron: 413,
Cena detaliczna: 44,90 zł
Opinia:
Zmęczyłam ją w końcu, uwielbiam serię Kwiatu paproci ale ten tom jakoś mnie szczególnie nie porwał. Mam wrażenie że gdzieś już kiedyś czytałam o podobnych przeżyciach tylko nie Jagi a jej zastępczyni Gosi.. oczywiście kilka wątków było zmienionych. A jeśli chodzi o zawartość w tekście to nie było zawrotnych i niespodziewanych akcji jak we wcześniejszych tomach od których nie mogłam się oderwać. W tym tomisku wydaje mi się że autorka już nie miała pomysłu co dalej wymyślić i jak potoczyć losy i przygody z Jagą.
Książka owszem jest ciekawa, przeplatają się w niej wątki o Bogach Słowiańskich, różnych demonach i stworach co bardzo mnie interesuje i z chęcią czytam. Tak ta powieść nie porwała mnie w swój świat fantastyki i Słowian.
Przeczytałam, polecę na pewno by się przekonać i wystawić swoją opinię ale na pewno nie wrócę ponownie by ją przeczytać jeszcze raz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz