"Studium Zatracenia" Ava Reid
Effy Sayre od zawsze wierzyła w baśnie. Jednak tak naprawdę nie miała innego wyboru.
Od dzieciństwa nawiedzały ją bowiem wizje przedstawiające Baśniowego Króla. Odnajdywała ukojenie jedynie w Angharad – uwielbianej przez wszystkich powieści Emrysa Myrddina opowiadającej historię dziewczyny, która zakochuje się w Baśniowym Królu tylko po to, żeby potem go zniszczyć.
To właśnie ta książka jest jedynym, co ratuje Effy, gdy przychodzi jej zmierzyć się z duszną atmosferą na wydziale architektury prestiżowej llyrskiej uczelni. Gdy więc rodzina Myrddina ogłasza konkurs na zaprojektowanie domu zmarłego pisarza, dziewczyna jest przekonana, że w końcu odnalazła swoje przeznaczenie.
Ale odbudowa Dworu Hiraeth jest praktycznie niemożliwa. To zrujnowana posiadłość mieszcząca się na krawędzi urwiska. A w dodatku, gdy Effy przybywa na miejsce, odkrywa, że Preston Héloury – napuszony, młody student literaturoznawstwa – bada dokumenty Myrddina, chcąc udowodnić, że autor był oszustem.
W ten sposób rozpoczyna się zaciekła rywalizacja między dwójką studentów, którzy wkrótce odkrywają, że Hiraeth nie jest jedynym tajemniczym elementem ich świata. Istnieją mroczne siły zarówno te zrodzone w zwyczajnym świecie, jak i magiczne, które zrobią wszystko, żeby uniemożliwić im dojście do prawdy. A prawda może doprowadzić młodych studentów do klęski.
Wydawnictwo: Nowe Strony
Liczba stron: 365
Cena detaliczna: 42.99 zł
Opinia:
Bardzo fajna książka fantasy z wciągającym wątkiem poszukiwania prawdy. Już od pierwszych stron Autorka wprowadza nas w świat leku i walki o swoje dobro, - a wątek o drugiej stronie życia które istnieje naprawdę, z mrocznym królem z korona z kości - fantastyczny. Głowni bohaterowie powieści nie są irytujący jest to duży plus.
Dziewczyna od małego miała problemy ze zdrowiem psychicznym i brakiem miłości od matki, została nawet porzucona gdy była dzieckiem. I od tamtej pory boryka się z dwoma światami, tym mrocznym o którym tylko ona wie bo nikt jej nie wierzy i teraźniejszym z którym musi toczyć nierówną walkę ponieważ jest kobietą.
Książkę jak najbardziej polecam i jest warta zapisania na swojej liście czytelnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz