Maggie Stiefvater "Ballada. Taniec mrocznych elfów"

Maggie Stiefvater "Bal lada. Taniec mrocznych elfów" 

 Ballada to następna część  przygód Deirdre i Jamesa - bohaterów Lamentu - uwikłanych w intrygi fejów i skazanych na ciągłą walkę z ich mściwą królową. Opowieść podobnie jak poprzednia część została osadzona w realiach współczesnej celtyckiej baśni, a więc czytelnicy mają szansę, aby ponownie zetknąć się z bogatą mozaiką postaci rodem ze świata fejów: dobrych i złych, czasem złośliwych i podstępnych, ale zawsze gotowych, aby pokrzyżować szyki ludziom, wykorzystując ich naiwność i niewiedzę. 

 cena około 30 zł 

Ta książka jakoś z początku mnie nie wciągnęła, może to dla tego bo nie czytałam pierwszej części "Lamentu", na końcu zrobiła się bardzo interesująca.  książka opowiada o Jamesie który interesuję się muzyką, dostał się do szkoły muzycznej. Na zajęciach z poza szkoły spotyka dziewczynę Nualę,  jak się później okazuje feję. Feja pochodzi ze świata fantastycznego, która żyje dzięki muzyce. Deirdre jest przyjaciółką Jamesa która widzi fejów i ich słyszy. Fejowie starają się być niewidzialni tylko srebro ich odstrasza. W dzień Halloween wszystko staje się inne. Królowa Fejów  chcą zawrzeć   siły z królem Śmierci. Nuala zakochuję się w Jamesie, nie chcę z niego czerpać życia. Jedynym sposobem jak mogła zostać Nuala jak się dowiedzieli od Króla Śmierci jest dzień Halloween kiedy Nuala ma spłonąć, James musi powtarzać jej imię. Ale gdy rozpoczyna się ten dzień Dee zostaje porwana przez królową fejów, aby wyrwać jej serce i wsadzić je dla jej męża człowieka, by ten stał się nieśmiertelny. James ratuje Dee z rąk porywaczy pod przykryciem ciemnej peleryny bo tylko tak Duchy zmarłych ich nie widzą, jest jeszcze jeden sposób Duchy boją się ognia. Kiedy James dobiega na polane Nuala już spłonęła, wtedy zobaczył swojego lokatora który powiedział że skończył za niego powtarzać imię Nuali. Wtedy wszyscy zaczęli kopać w popiele, Nuala stała się człowiekiem, i mogła wystąpić w sztuce którą napisała wraz z Jamesem.