"Enola Holmes and the Case of the Missing Marquess" Nancy Springer

"Sprawa zaginionego markiza" Nancy Springer

Cykl: Enola Holmes 

Tom I

Czy nastoletnia dziewczyna może zostać detektywem? Czy młodej pannie przystoi
podróżować na rowerze i wałęsać się samotnie po ulicach wielkiego miasta, gdzie nietrudno wpaść w tarapaty? I wszystko to w scenerii XIX-wiecznego Londynu! Taką nastolatką jest Enola Holmes – młodsza siostra słynnego Sherlocka.
Pierwszy tom serii o jej przygodach, zatytułowany „Sprawa zaginionego markiza”, już 14 listopada ukaże się nakładem wydawnictwa Poradnia K.
W dniu czternastych urodzin Enoli znika jej matka. Wbrew decyzji braci, Sherlocka i Mycrofta, na których spada obowiązek zaopiekowania się młodszą siostrą i którzy chcieliby zatrzymać ją na pensji z internatem, dziewczyna ucieka do Londynu, by odszukać matkę.
Nasza zuchwała buntowniczka wkrótce przekona się, jak wygląda życie samotnej kobiety w wielkim mieście. Poszukiwana przez najlepszego detektywa w historii i połowę Scotland Yardu, Enola zostaje uwikłana w sprawę porwania młodego markiza. Musi uciekać przed wszelkiej maści złoczyńcami, zostaje obrończynią słabszych i pokrzywdzonych i – przede wszystkim – rozwiązuje swoją pierwszą sprawę kryminalną. Czy odnajdzie matkę? Czy uda jej się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego zniknęła? Do czego może służyć gorset albo tiurniura, gdy się jest zbuntowaną młodą panną? Przekonamy się już 14 listopada.

Wydawnictwo: Poradnia K.
Liczba stron: 237
Cena detaliczna 34,99 zł

Opinia: 

Lubię czytać książki detektywistyczne czy też przygodowe zawsze są odskocznią od innych powieści. 

Chodź ta szła mi trochę opornie (jest pisana w starej gwarze Polskiej, niektóre słowa niezrozumiałe w dzisiejszych czasach). 

Mimo małych problemów jest bardzo fajna, cały czas utrzymuje się w niej akcja i czytelnik na pewno się nie nudzi.

Świetnie jest też przedstawione jak traktowało się kobiety z XVIII wieku.

Praktycznie nie mogły w tamtych czasach nic, musiały mieć specjalne stroje (są obrazowo wręcz opisane) koniecznie nakrycia głowy i rekawiczki z kaźlęcych skór mimo pogody. Zawsze też ze sobą nosiły ozdobne parasolki. Nie przystało im biegać, chodzić po drzewach czy nawet się uczyć lub zabierać głos.

Enola utarła braciom nosa uciekając od nich w szczególności słynnemu detektywowi Sherlockowi Holmes który nie mógł jej znaleźć. I tym sposobem przeżyła swoją pierwszą detektywistyczną przygodę szukając Markiza.

Polecam książkę by choć trochę zanurzyć się w dawnych czasach i zwariowanych przygodach.