piątek, 17 października 2025

"Droga do wyraju" Kamila Szczubelek

"Droga do wyraju" Kamila Szczubełek
 Cykl: Demony Welesa
Tom I


Wąpierz Elgan wiódł w miarę spokojne życie, do czasu, gdy na jego drodze stanął
Smęt. Pokraczny, śmierdzący demon, sprowadzony przez samozwańczego szamana, powoli popada w obłęd, który mogą ujarzmić tylko bogowie. Aby zapobiec katastrofie, jaką zwiastuje coraz gorszy stan niesfornego demona, Wąpierz Elgan wyrusza na poszukiwanie lasu Czarnoboga, by oddać mu w opiekę istotę odrzuconą przez innych bogów.
Do wyprawy rychło dołącza piękna szamanka Dorada, dla której podróż okaże się prawdziwą lekcją życia, a nieco później rudowłosy Mirosław, skrywający niejedną tajemnicę. Elgan wraz z towarzyszami przemierza ziemie, na których ludzie wyprawiają uczty zaduszne, by przywołać dziady, a wiejskie baby i chłopi stoją w kolejkach po wróżby.
Podczas wędrówki Elgan i Dorada próbują rozwikłać zagadkę znikających z wiosek dzieci. Wszystko wskazuje na to, że w zbrodnie zamieszane są potężne siły z zaświatów. Im bliżej rozwiązania znajduje się Elgan, tym większe niebezpieczeństwo grozi Doradzie.
Czy Elgan zdąży odprowadzić Smęta do Czarnoboga, zanim demon oszaleje? Czy odkryje, kto stoi za porwaniami? Czy przy okazji uda mu się dowiedzieć czegoś o sobie? Aby znaleźć odpowiedzi na te pytania, wystarczy wyruszyć w drogę do Wyraju!


Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Liczba stron: 320 
Cena detaliczna: 49,90 zł 



Opinia:

Książka napisana jest niezwykle lekko i z ogromnym wyczuciem stylu – od pierwszych stron wciąga czytelnika w świat, z którego trudno się wyrwać. Historia rozwija się płynnie, a narracja sprawia, że kolejne rozdziały pochłania się niemal jednym tchem. To jedna z tych powieści, które czyta się szybko, ale zostają w głowie na dłużej.
Na szczególne uznanie zasługuje klimat – Słowiański. Motywy z mitologii i ludowych wierzeń są wplecione w fabułę. Książka dzięki temu zyskuje wyjątkowy, nieco tajemniczy nastrój. Obecność wampierza (czyli słowiańskiego odpowiednika wampira) dodaje historii nie tylko grozy, ale też głębi – to postać, która intryguje i budzi emocje, nie będąc jedynie prostym potworem z legend.
Muszę przyznać, że sięgnęłam po tę książkę w ramach „projektu słoik” – czyli losowania pozycji z listy, po które prawdopodobnie długo bym sama nie sięgnęła. I właśnie za to lubię ten projekt – potrafi zaskoczyć i przypomnieć, że czasem warto dać szansę tytułom spoza naszej strefy czytelniczego komfortu.
Podsumowując – to lektura, którą z czystym sumieniem mogę polecić każdemu, kto lubi literaturę z nutą magii, folkloru i słowiańskich wierzeń. To nie tylko ciekawa historia, ale też piękne zanurzenie się w świat dawnych mitów.

Brak komentarzy: